Zgubione listy
Walentynkowy dzień zaczął się w Miasteczku Srebrnej Polany. Tym razem problem miał Derek - uciekły mu listy. I to miłosne! Dwanaście listów porwanych przez wiatr udało mi się znaleźć w obrębie miasta. Na szczęście nigdzie ich nie poniosło.
Po znalezieniu listów zostałam poproszona o dostarczenie trzech z nich. O dziwo dwa miłosne: do Baronowej i pani Holdsworth i jeden od brata do Marleya. W pierw dostarczyłam list do naszego kolegi od beczkowego wyścigu. Pisało w nim o zjeździe rodzinnym. Na razie nic podejrzanego! Dostałam list, który mam oddać Derekowi i pojechałam dalej. Tym razem odwiedziłam Baronową. Ta dostała zaproszenie na dyskotekę od Jaspera! Szczerze spodziewałam się czegoś od pana Sandsa. No ale cóż. Dostałam kolejną odpowiedź i pojechałam dalej. Ostatnia została mi pani Holdsworth. Gdy zaczęła czytać list - okazało się że napisał go do niej radny Srebrnej Polany i wyznał jej w nim miłość! Co jak co ale go się nie spodziewałam. Otrzymałam już ostatnią odpowiedź i ruszyłam na pocztę żeby je oddać. Okazało się że Derek ma coś jeszcze. Na początku byłam zawiedziona że będę musiała coś znowu dostarczyć. Co mnie zdziwiło Derek otworzył paczkę i przeczytał list.
Po znalezieniu listów zostałam poproszona o dostarczenie trzech z nich. O dziwo dwa miłosne: do Baronowej i pani Holdsworth i jeden od brata do Marleya. W pierw dostarczyłam list do naszego kolegi od beczkowego wyścigu. Pisało w nim o zjeździe rodzinnym. Na razie nic podejrzanego! Dostałam list, który mam oddać Derekowi i pojechałam dalej. Tym razem odwiedziłam Baronową. Ta dostała zaproszenie na dyskotekę od Jaspera! Szczerze spodziewałam się czegoś od pana Sandsa. No ale cóż. Dostałam kolejną odpowiedź i pojechałam dalej. Ostatnia została mi pani Holdsworth. Gdy zaczęła czytać list - okazało się że napisał go do niej radny Srebrnej Polany i wyznał jej w nim miłość! Co jak co ale go się nie spodziewałam. Otrzymałam już ostatnią odpowiedź i ruszyłam na pocztę żeby je oddać. Okazało się że Derek ma coś jeszcze. Na początku byłam zawiedziona że będę musiała coś znowu dostarczyć. Co mnie zdziwiło Derek otworzył paczkę i przeczytał list.
Dla
Drusi
Od tajemniczego wielbiciela.
Drusiaczek ma wielbiciela! Po tylu latach w Jorvik i pomocy tylu osobą to ja się nie dziwie. Dostała m także bukiet róż.
Wyścig przyjaźni
Już drugi raz w Jorvik odwiedziła nas Lowe Westberg ze swoim wyścigiem! Musimy w nim ścigać się grupami! Dlatego nie powinny zdziwić was liczne ogłoszenia poszukiwania grupy do wyścigu. Gdy go ukończymy dostajemy serduszka do wymiany na nagrody. Mi udało się zdobyć tylko pudełko czekoladek ale nagród jest dużo więcej. I są całkiem ładne! Moje zdjęcie wyszło niezaprzeczalnie komicznie 😃 Mi udało się wygrać a wam? Pozdrawiam też osóbki z którymi miałam okazję się ścigać.
Sklepy Walentynkowe
W Jorvik rozstawiły się także Walentynkowe sklepiki. Znajdziemy je prawie wszędzie. Jeden z pluszakami i drugi z ubraniami i sprzętem walentynkowym. Zauważyliście budżet jakim dysponuje? Nie pytajcie...
Fioletowy kucyk!
W Jorvik City Plaza pojawił się nowy sklep. Niespodziewanie możemy znaleźć w nim ubrania i sprzęt ze znanych Jorveskich bajek i komiksów. Przyznam że wygląd sklepu robi wrażenie. Sprzęt wygląda nieźle i myślę że jest to bardzo oryginalny pomysł. Star Stable obiecało jednak dobre statystyki. Ja niestety tego powiedzieć nie mogę. O ile niektóre umiejętności są okej to na przykład większość sprzętu dla konia daje nam +1 szybkości.
Targ koni
Na razie rozkłada się w Srebrnej Polanie ale za tydzień będzie już dla nas dostępny.
To tyle! Postaram się jeszcze wstawić kontynuacje zadań u naszego listonosza. Może dowiemy się jeszcze czegoś ciekawego z listów? 😎 Wesołych walentynek! Do następnego postu. Bay!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz