maja 11, 2018

Star Stable: Ratujemy walijczyki!


Cześć kochani. Dziś przychodzę do was z aktualizacją. Miała do was trafić już w środę ale była robiona do późna. Post zawiera spoilery więc nie czytaj dopóki nie zrobiłeś zadań (Chyba, że chcesz 😃). Zapraszam do czytania!



Nightdust

Od razu sobie przejdziemy do głównego tematu naszej aktualizacji - otóż możemy już uratować walijczyka Madison. Tym razem już podobno do końca ale to się dopiero okaże. Dlatego dziś potowarzyszy nam kucyk! 

Trafiając na Molo 13 nie spodziewałam się tego co usłyszałam od Erika. Madison uciekła aby ratować Nightdusta. Prawdopodobnie wtargnęła do siedziby Dark Core. Znaleźliśmy sposób na odwrócenie uwagi strażników i wbiegłam do środka. W pierwszej lepszej kryjówce była właśnie Madison. Wytłumaczyłam jej, że trzeba wracać jednak ta uparła się przy opcji uratowania kuców. W końcu się zgodziłam. Zdecydowałyśmy, że najpierw pójdziemy do sterowni aby tam wyłączyć kamery. Okazało się, że gdy są włączone wystarczy iść pod ścianą. W końcu trafiłyśmy do zamkniętych na kod drzwi z którymi nawet GMO sobie nie poradziło. Miałyśmy tak stać i myśleć jednak usłyszałyśmy kroki i szybko się ukryłyśmy.

Byli to pracownicy DC, ktòrzy rak jak my chcieli wejść do sterowni jednak zapomnieli hasła. Wspomnieli coś jedynie o kolorach i cyfrach w magazynach.



Wykorzystałyśmy to i odszukałyśmy wszystkie liczby. Po otwarciu drzwi trafiłyśmy na kolejny kod do odblokowania komputera - to nie stanowiło już problemu i szybko wgrałyśmy poprzednie nagrania z monitoringu aby nie widzieli aktualnych. Teraz przechodzimy do fazy drugiej - ratunek.

Wbiegłyśmy do laboratorium a za nami pojawił się Erik. Kolejny który tłumaczył, że trzeba wracać. Mimo to bez skutku. Ja i Madison pobiegłyśmy do klatek koni i zaczęłyśmy otwierać. Gdy został tylko Nightdust tata mojej towarzyszki usłyszał kroki. My jednak się tak łatwo nie poddałyśmy i otworzyłyśmy drzwi kucyka.




 Ten jednak się nie ruszał. Obejrzałam Nightdusta zanim dostałam później takie zadanie. Jedyne ci napotkałam to wściekłe, zielone oczy. Nagle walijczyk wybiegł i zaczął wierzgać na wszystkie strony. Tym razem nadszedł pan Anwir. Wyśmiewał nas, że teraz to on steruje koniem. Nie wytrzymałyśmy. Podbiegłam do konia i zaczęłam uspokajać. Próby się powiodły i mogłyśmy uciekać. Wsiadłyśmy na kucyka i co mnie bardzo dziwiło przez chwile był jak nasz koń. Zdemolował laboratorium. Wtedy pan Anwir wpadł na najgorszy ze swoich pomysłów. Wbił sobie igłe z serum, które zamieniło konia w bestie i sam został czymś na wzór strasznego wilkołaka. Bałam się, że się na nas rzuci ale on tylko wybiegł z Molo 13. To szalone ale ruszyłyśmy za nim w pogoń. Gdy znalazłyśmy go na dachu lodziarni w Upadku Gubernatora najzwyczajniej w świecie rzucił w nas beczką. Postanowiłyśmy odwrócić jego uwagę i zabrać z powrotem Po przebieżce przez plac Aideen trafiłyśmy na Molo 13 gdzie po małym zamieszaniu zapuszkowałyśmy potwora.

Później gdy wszystko było rozwikłane zapakowaliśmy konie i wróciliśmy na wyspę. W tym czasie działy się bardzo ciekawe rzeczy.



Nareszcie znajdowałam się w spokojnym miejscu. Wszystkie konie były już na wyspie, a ja pojechałam szukać Madison. Znalazłam ją dopiero gdzieś w głębi wyspy z przemienionym Nightdustem. Moja teoria na temat, że Nightdust może być koniem Anne chyba się sprawdziła xD


Razem udałyśmy się do pustelnika i wszystko mu opowiedziałyśmy. W podarunku dostałam piękny czaprak. Nosiłabym go ale nie ma statystyk i pewnie trafi w kąt szafy. Posiada on animacje nieba w nocy ^^


Aplikacja Horses

W aplikacji pojawił się nowy koń luzytański! Jest bardzo ładny i chyba będę sobie na niego zbierać ale nie wiem czy wybiorę go czy tego jeleniego, którego dodadzą.


Targ koni

Szykuje się do otwarcia w Stajni Jorvik.

Dziękuję za czytanie. Mam nadzieje, że się podobało. Do następnego postu. Bay!

2 komentarze:

Copyright © 2016 Z Dudusiem przez gry , Blogger