października 18, 2017

Star Stable: Na pomoc Druidom!


Jak już zapewne wiecie po miniaturce doszedł ciąg dalszy głównej fabuły. Mówiłam że tak będzie B) No ale cóż Evergray powrócił i jest gotowy nam pomóc a przynajmniej mam taką nadzieje. No to lecimy ratować Anne!

                                                                        Zakupy

Z okazji tego że ciągniemy dalej naszą fabułę pozwoliłam sobie na wydanie paru sc i kupienie prawdziwego druidzkiego stroju. Niestety nie mam ich aż tyle żeby kupić cały zestaw ale wystarczy mi na moją wymarzoną od jakiegoś czasu suknie. Resztę się dopasuje. Okazało się że zostało mi tylko 50 sc ale opłacało się. Teraz możemy wyruszać na przygodę!

                                                                       Główna fabuła

Jak widzicie na zdjęciu wyżej jestem już gotowa na wyprawę. To pierwsza fabuła w której będzie nam towarzyszyć Jasper i to w każdym miejscu 💜 Tych którzy nie robili jeszcze fabuły i nie wiedzą co jest przednią odsyłam do posta z Pandorii KLIK.

Dobrze więc jeśli jesteś już na bieżąco (do niczego cię nie zmuszam ale będziesz wiedział więcej)  to zaczynamy!

Zaczynamy tam gdzie wszystko się skończyło... Czyli odwiedzamy naszego ziomka Avalonka! Z tą samą ekipą i tym samym celem - uwolnieniem Anne.
Po chwilowej rozmowie o tym jaki Fripp jest biedny i że zrobiłam co mogłam w końcu pojechaliśmy do kamiennego kręgu. Po tym jak tam dojechaliśmy postanowiliśmy odwiedzić Frippa. Wszyscy byliśmy zaskoczeni gdy dowiedzieliśmy się że aby się do niego się dostać trzeba przejść przez portal... A oto jak wygląda jego pokój.



Ideał mojego pokoju 0.0 W środku był niesamowity wystrój. A zwłaszcza przypadło mi do gustu piękne łóżko na którym leżał Fripp i ten sufit :D
Po oglądaniu jego domku poproszono nas o szukanie czegoś ciekawego. I znalazłam!
Jest to kodeks pandorii. Linda była zachwycona tym że go znalazłyśmy. Obejrzała go dokładnie i wtedy przyszedł Szpiegmistrz! Dawno go nie widziałam bo raczej mało z nim było. No ale poprosił mnie o złapanie wiewiórki a mi się oczywiście udało xD Kiedy ją złapałam Szpiegmistrz powiedział z jaką wiadomością przychodzi. Okazało się że Evergray przybył do Nowej Grani. Jestem naprawdę ciekawa jak on wygląda. Po krótkiej sprzeczce o tym czy rozmowa z nim jest bezpieczna czy nie postanowiliśmy razem z Lisą pojechać go odwiedzić. Wyszłyśmy z domku Frippa i skierowaliśmy się w stronę Nowej Grani nie bardzo miałam ochotę jechać konno więc wzięłam podwózkę chociaż na Wzgórze Nilmera. Później dojechałam do NG. Na miejscu spotkałam wreszcie Evergray.
Rozmawiał z Avalonem czyli inaczej targował się czy pomoże czy nie. A wtedy zjawiły się...
Scena z komedii. W końcu razem z Lisą postanowiłyśmy interweniować. Zanim to zrobiłyśmy okazało się że Evergray jest bratem Avalona i nagle coś mu odbiło i zaczął gadać ze Starshine i tym razem przyszedł..
Czy to jest normalne? W końcu poszliśmy gdzie indziej. Niestety wcześniej musiałam pojechać po rzeczy Evergray i później spotkać się na Wschodnim zboczu. Gdy to zrobiłam rozpoczęliśmy rozprawy. Avalon nas przedstawił. Okazało się że Lisa tak naprawdę nazywa się Peterson xD Potem dowiedzieliśmy się paru informacji o Evergray i pojechaliśmy do Kotliny Strażników! Nareszcie się do czegoś przydała. Wydaje mi się że została odnowiona bo konie wcześniej nie miały wzorów.A raczej nie takich.
Evergray powiedział że wita w dolinie pięciu koni... Zastanawiające. Zawsze chciałam mieć swój posąg xD Zostałam poproszona o obejrzenie posągów. Concorde to ten ze skrzydłami ma na boku słońce. Meteor ma bródkę i symbol księżyca. Starshine ma róg i symbol gwiazdy. Tin - can ma dziwną grzywę i piorun. Obejrzałam posągi i wróciłam do innych. A oni oglądali posąg Starshine. A gdy sam Starshine do niego podszedł...
Później podeszliśmy do rozwalonego posągu. Na ziemi leżała tabliczka. Evergray raczył ją przetłumaczyć. Było coś w tym stylu "4 otworzy bramę piąty wskaże drogę". Piąty posąg miał zwornik i prawdopodobnie go zburzono. Dlatego Lisa wpadła na pomysł aby dostać się tam tak jak to robi Evergray. Trochę pogadał o tym że granice pandorii są nie regularne. Później zaczął pokazywać nam zawartość walizki. Czyli mapę pandorii. Później Aleź wkurzyła się na Evergray (niestety coś się zbugował tekst i 2 razy miałam ten sam i nwm czemu) i odjechała. Chciała się spotkać w Zajeździe przy moście. Wytłumaczyłam wszystko innym i stwierdziłyśmy że ja i Evergray zajmiemy się zwornikiem a lisa i alex planem uratowania Concorde. Gdy dziewczyny odjechały zobaczyłam drona a później krótką scenkę.
W DC planują właśnie jak nas zgładzić. Niestety nasza postać nic o tym nie wie. Wróciłam więc do Evergray i Avalona. Oni się dogadali że ja razem z Evergray pojadę na bagna. Dość dziwnie siedzi on na koniu. Gdy dojechaliśmy zostałam poproszona o szukanie energi Pandorycznej z kompasem. Gdy mi się udało Ever akórat skończył obliczenia i mogliśmy ruszać do szczeliny :D Była ona na wyspie dosłownie rodem z Horroru a dokładniej jego miniaturki. Wtedy portal się otworzył!
A oto zdjęcia z drogi.


Wskoczyłam do Pandorii i...
Mantusie! Wy żyjecie! Oczywiście piękno pandorii się nie zmieniło. Jeśli wam to pomoże to kryształ znalazłam na X: 520 Y: -111.

Teraz mogę wrócić do Evergray. UWAGA! Jeśli nie będzieci mogli znaleźć drogi powrotnej kliknij menu i zamiast wezwij podwózkę możesz wrócić do portalu. Po powrocie zostałam poproszona o spotkanie się z kimś w Moorland więc tam też pojechałam. Na miejscu musiałam czekać do następnego dnia... Niestety nie mam sc a aktualizacje piszę od 4 godzin. Dalszy ciąg jutro lub w piątek ponieważ jadę na wycieczkę szkolno i w ten sam dzień mam jazdę konną.

                                                           Targ koni
W Forcie Pinta!


Koniec! Jeśli kogoś to interesuje to w aktualizacji zdobyłam na razie ok 350 PD.
To dzięki za dotrwanie do końca jeśli się podobało możesz zostawić obserwacje i jakiś miły komentarz. Do następnego postu. Bay!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Z Dudusiem przez gry , Blogger