1. Kary koń czystej krwi arabskiej (Fort Pinta)
Powiem wam że nie jest nawet taki zły. Wydaje mi się że to jeden z lepszych kolorów. Naprawili też ten kaczkowaty pysk. Ale co mi się nie podoba nadal podnoszą ogon,
2. Gniady koń czystej krwi arabskiej z latarnią (Farma Złota Ostroga)
Zobaczyłam właśnie 2 pozostałe maści. Powiem że kolory są nawet nawet. Tylko nadal mnie nie przekonuje ten ogon. Ale bardzo lubię konie z latarnią i do tego ma piękne błękitne oczka.
3. Kasztanowy koń czystej krwi arabskiej (Farma Złota Ostroga)
Ten jest też bardzo ładny. Przypomina mi Secretariata.
Mi maści naprawdę się podobają ale zniechęca mnie ten ogon. Co prawda w realu aż tak go nie podnoszą chociaż wydaję mi się że są tresowane żeby podnosiły go wyżej. Bo araby z mojej stajni podnoszą go na tyle wysoko że wygląda to w miarę naturalnie i ładnie. Ale wam zostawiam opinie na temat tej rasy. To ja lece i bay!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz